Wczoraj po raz pierwszy sam pomysłodawca (Krzychu Kopytko – nasz nowy klubowicz) i zarazem wykonawca nowego wyciskacza zakładał pierwsze kilometry torów od parkingu przez Labirynt i wzdłuż linii wysokiego napięcia.
Wyciskacz z dwoma dyszlami jest ciągnięty przez narciarza.
Dzisiaj, Krzychu z Simonem wycisnęli tor na całej 9 kilometrowej pętli.
Dzięki Krzychu za świetne ogarnięcie tematu wyciskania torów niezależnie od skutera.
Pozostaje liczyć na to, że każdy korzystający z torów w Biskupicach włączy się w miarę swoich możliwości w wytłaczanie lub poprawianie wyciskaczem torów.